www.ujgeografiazaoczna.fora.pl

Nemain

I jak - wybraliście już promotora? Jak z nim załatwiacie sprawę - idziecie w czasie dyżuru i prosicie o to, aby był waszym promotorem ??? Rozmawiacie z nim o temacie waszej pracy licencjackiej??? Podzielcie się wrażeniami :>

Patryk :P

ja narazie myslę Smile

ale nie wydaję żadnych dziwnych dźwieków Razz

ja sie chyba na hydro wybiorę Smile

a powiedzcie mi nasz licencjat nie ma wpływu na dalszy kierunek naszej edukacji? bo ja z hydro po licencjacie to chciałbym mieć niewiele związków...jedynie przepływ bym chetnie mierzył Razz

Nemain

No właśnie teoretycznie nie musi mieć związku, ale chyba sensownie byłoby robić magisterkę z tego co robiłeś na licencjacie. Bo w zasadzie to dzikie, że uczysz się 3 lata czegoś, a magisterkę możesz walnąć sobie z czego chcesz.

A wiecie jak wygląda egzamin licencjacki?

Piotruś

a można jak leonardo da vinci mieć kilka zainteresowań Very Happy

?? hehe bo ja najchętniej bym to wszystko połączył i to by mi się wtedy podobało Smile

Nemain

Aaa ja rozumiem - napiszesz licencjat z załóżmy geomorfologii, ale już pracę magisterską ze statystyki Very Happy

Patryk :P

ej no właśnie egzamin licencjacki...jak to w ogóle mamy? piszemy ta pracę i potem ją bronimy i chyba tyle? nie ma chyba już potem żadnego testu z całości skoro mamy prace do napisania?
na dziennych wiem ze na 100% jest egzamin ale oni tam nie piszą żadnej pracy licencjackiej no albo po prostu bedąc na 3 roku jeszcze o tym nie wiedzą Razz

Nemain

Hmm to może my też nie piszemy pracy licencjackiej Razz

? Tylko o tym nie wiemy :>

Misha

My nie mamy jednolitych magisterskich tylko 2-etapowe studia i drugi etap rządzi sie swoimi prawami, ma swój nabór.
Jesli chodzi o licencjat z przykładowo fizycznej a magistra ze społeczno - ekonomicznej to tez tak mozna. Wszak cały czas jest to w obrebie naszego kierunku. Mam znajomą na dziennych z biol-geo, która robiła licencjat z geografii (nie wiem konkretnie z jakiego kursu) a magistra robi z mikrobiologii.

Poza tym co wy sie tak sraczkujecie? Połowe tych kursów nie mieliscie jeszcze a juz chcecie wybierać? Ta informacja o proseminariach wisi na tablicy ogłoszen od przeszło tygodnia. Tak sie złozyło, ze byłem wtedy na uczelni i rozmawiałem z panią Tarkowską na ten temat. Powiedziała, żeby sie nie spieszyc z tym zbytnio, nalezy dobrze przemysleć sprawe, odczekać... pozniej drugi raz przemysleć a nie tak gorączkowo i impulsywnie podejmować decyzje.
W ogłoszeniu jest bodajże ze termin jest do 15-go maja. Ale to też jest fake;] Przy mnie z Górką ustaliła tą date (faktycznie wypada około miesiąc pozniej), co by też ludzie się z ręką w nocniku nie obudzili.... bo tutaj juz nie ma takiej pobłażliwości jak z terminem wpłaty za czesne.

Także, DONOT PANIC

Nemain

Hmm ale to nie chodzi o panikę - ja na szczęście od początku studiów mniej więcej wiem co chcę że tak ujmę "robić" i akurat dla mnie "szybkość" jest istotna, bo akurat teraz mam czas na załatwianie tego. A dyskusja się toczy, gdyż - przynajmniej ja - chcę podejść do tematu poważnie. Wciąż ponawiam pytanie - czy my piszemy pracę licencjacką, czy mamy egzamin, czy jedno i drugie.

Patryk :P

no tak nie panikować...ale biorąc pod uwagę to że każdy chce wybrać sobie fajnego prowadzącego każdy będzie chciał dokonać tego wyboru wcześniej żeby ktoś inny mu nie zajął jednego z 6 miejsc. już wiadomo że niektórzy prowadzący będą oblegani a inni raczej liczyć na to nie mogą Razz

co do biol-geo to sprawa tam jest trochę inna Razz

sam tam studiowałem a do tego moja dziewczyna obecnie jest tam na 3 roku. Tam nie jest tak że jak ktoś chce pisać licencjat z biologii t magistra z geografii będzie mu wolno pisać. Oni tam maja taki obowiązek :obowiązek jak ktoś pisze licencjat z biologii to magistra musi mieć z geografii i odwrotnie. I chyba oficjalnie nie ma możliwości odejścia od tego systemu Wink

ale mi się wydaje że u nas nie trzeba pisać dwa razy z tego samego…tzn mam taką nadzieję Razz

mam tylko nadzieję że oprócz obronienia pracy nie czeka nas jeszcze jakiś egzamin?! Jak na mój gust to już by lekkie przegięcie było Razz

Patryk :P

ołłł...tak długo literki skłądałem? Razz

Nemain

No właśnie - ja tam wole prace, niż jakiekolwiek formy egzaminu <żygi>

Bart

ale się rozgadaliście , masakra, ja jestem już zdecydowany od bardzo dawna na geografię osadnictwa Smile

Misha

Tak Patryku wiem ze tam wyboru nie ma ale powiedz mi jak się wiąże geografia z biologią, że robiąc licencjat z osadnictwa po 2 latach robisz magistra z takiej mikrobiologii?Chodzi o nakreslenie wam kontrastu, że jesli zrobisz licencjat z jednego to nie musisz iść tą scieżką do końca ani niczego nie musisz zaczynać od nowa.

Patryk :P

nie no to się zgodzę Wink

tzn tam akurat kierunek jest dziwny i w jakiś sposób tam wszystko się ze wszystkim wiąże ale nikt nie wie jak Razz

mi się tak wydaje że licencjat z magistrem u nas jest nie powiązany...choć nie mogę być tego na 100% pewny bo uj mnie już wielokrotnie zaskoczył Razz

najbardziej mi jednak chodzi o to czy oprócz obrony pracy mamy jeszcze jakiś głupi egzamin z ogólnej zdobytej wiedzy?